niestety już się skończyło… ale tak to jest, że wszystko co fajne szybko się kończy. Więcej z wakacji będzie pewnie na jesień, jak to bywało w latach poprzednich :D
Oficjalnie już jesteśmy w domu i muszę przyznać że z chęcią biorę się za obróbkę zaległych zdjęć, a nazbierało się tego trochę. Były ciekawe śluby, sesje portretowe, sesja z dzidziusiem. Wszystko to powoli i w miarę systematycznie będzie się tutaj pojawiało :P