Spędziłem 4 dni razem z Martą i Wojtkiem w Toskanii. Czułem się trochę jak na wakacjach, ale w zasadzie to byłem w pracy. Nie jestem dobry w opisach i ciężko będzie mi ująć urok tego miejsca jak i tego co się tam wydarzyło, ale całe szczęście zrobiłem kilka zdjęć i możecie to zobaczyć.