Dziś testowałem nową lampę do nocnych zdjęć :] ładne, miękkie, punktowe światło ma za zadanie rozświetlać twarz w nocnych czeluściach miejskich. Lampkę tę docelowo wykorzystam na sesji, która zapowiada się na niedzielę :] Jestem bardzo zadowolony z efektów, lampa ta to taki typowy street – mała, lekka i poręczna.
czasami… pisze wiersze | często… robi zdjęcia | zawsze… fajnie pozuje
pani Ważna Monika we własnej osobie :]